Archiwum

Huragan

Ośrodek Sportu i Rekreacji w Wołominie

Sukces podopiecznych trenera Jadczaka

A jednak obeszło się bez baraży i wołomińscy juniorzy młodsi bezpośrednio z trzeciego miejsca awansowali do ligi wojewódzkiej.

Duży to sukces, ale też młodych piłkarzy czeka ciężka praca aby zaistnieć w wyższej klasie rozgrywkowej. Przypomnijmy jeszcze ubiegłotygodniowy mecz ze Świtem Warszawa, rozgrywany w Warszawie. Mecz ten był bardzo istotny dla Huraganu, gdyż aby utrzymać się na trzecim miejscu, podopieczni Wiesława Jadczaka musieli to spotkanie wygrać. Huragan więc od początku starał się objąć prowadzenie, ale niespecjalnie mu to wychodziło. Atakowali chaotycznie i brakowało dobrego wykończenia akcji. I to się zemściło, w 27 minucie gospodarze po składnej akcji objęli prowadzenie. Takim rezultatem kończy się pierwsza połowa.

W drugiej połowie wołominiacy wzięli się do kupy i zaatakowali bardziej zdecydowanie. Już na samym początku drugiej odsłony, na polu karnym faulowany jest Zbrzeźniak i sam poszkodowany wymierza sprawiedliwość. Od tej pory zdecydowanie przeważają „nafciarze” stwarzając co chwila groźne sytuacje. Kilka razy groźne indywidualne akcje przeprowadzał Rutkowski, który niemiłosiernie kręcił zawodnikami åwitu. Wreszcie w 78 minucie po zagraniu Szczupaka, sam na sam wychodzi Zbrzeźniak i ustalił wynik na 1:2 dla Huraganu. Rezultat mógł być wyższy ze względu na wiele stworzonych akcji, ale najważniejsze są zdobyte trzy punkty, które w rozliczeniu okazały się decydujące o zajęciu trzeciego miejsca i o awansie do ligi wojwódzkiej.

Należy też wspomnieć o sparingu naszych juniorów z nowo tworzoną wołomińską drużyną seniorów, który zakończył się wynikiem 4:3 dla seniorów. Skład obu spotkań: Wojdyna, Miałkowski, Gostyński, Biesiada, Rutkowski, Wawra, Szczupak, Wasiak, Zbrzeźniak, Nagraba, Lubaczewski. trener: Wiesława Jadczak, II trener Marek Kamiński

Za tydzień trochę więcej szczegółów o awansie podopiecznych Wiesława Jadczaka.

Maciej Bakun

Wieści Podwarszawskie nr 26/2001

Skip to content