11 stycznia spotkaniem z Chemikiem Bydgoszcz siatkarze TS Stolarka Wołomin rozpoczynają rundę rewanżową rozgrywek drugoligowych. Na półmetku zespół z Wołomina zajmuje trzecią lokatę (z taką samą ilością punktów co druga, Bzura Ozorków) wśród 10 drużyn.
To drugi sezon siatkarzy Stolarki w II lidze, najlepszego zespołu – kpią rywale – na wschód od Wisły. Jeśli jednak przypomnimy, że Stolarka pojawiła się na siatkarskich parkietach przed półtora rokiem. to żarty nabierają innego charakteru, są powodem do sportowej dumy.
Kibice, zwłaszcza z Wołomina, zapewne orientują się, że Towarzystwo Siatkówki Stolarka jest spadkobiercą siatkarskich, bogatych tradycji innego lokalnego klubu – Huraganu Wołomin. Kiedy Huragan zaczął przeżywać kłopoty organizacyjno-finansowe, sympatycy siatkówki w mieście postanowili utworzyć nowy jednosekcyjny klub. Znaleziono sponsora – Zakłady Stolarki Wołomin SA i wykorzystując przepis, iż po przejęciu 75 procent składu kadrowego poprzedniego klubu, następca „wskakuje” na jego miejsce, wołomińska Stolarka zaczęła grać w II lidze, a chlubne, nawet pierwszoligowe tradycje w tej dyscyplinie sportu, są w Wołominie kontynuowane. I bardzo dobrze! Brawa dla pomysłodawców, działaczy, szkoleniowców, sponsorów i rzecz jasna samych zawodników.
– Pierwszy sezon gry w II lidze Stolarka zakończyła na szóstym miejscu – mówi kierownik drużyny Jarosław Szerszeniewski. – Początkowo byliśmy nawet na 3-4 miejscu, ale 1 tak nasza końcowa lokata, to niezłe osiągnięcie jak dla, było nie było – beniaminka. Potrafiliśmy wygrywać z teoretycznie wyżej notowanymi rywalami i przegrać z tymi, z którymi powinniśmy wygrać. W ubiegłym sezonie w zespole grali m.in. tak znani siatkarze jak Pońc, Firszt czy Otko, ale nie brakowało też siatkarzy wołomińskich, jak np. Szulc, Połukard. Miejscowa też była kadra szkoleniowa naszego klubu, którą tworzyli trenerzy: Andrzej Doktorski (I trener zespołu) oraz Karol Moczydłowski i Mieczysław Rosłon (czuwający nad naborem 1 szkoleniem młodzieży). Do drugiego sezonu przystępowaliśmy w zmienionym składzie. Odszedł Grzegorz Otko, zrezygnowaliśmy z Pońca i Sekuły. następowały naturalne ruchy kadrowe. Po rocznym wypożyczeniu musieliśmy decydować się na tych, bądź innych siatkarzy, niektórzy chcieli szukać szczęścia w innych klubach, inni z kolei wyrażali chęć gry u nas. Zmienił się też pierwszy szkoleniowiec zespołu. Trener Doktorski zajął się pracą u podstaw w Kobyłce. Stolarka zatrudniła młodego trenera warszawskiego MOS-u Wola – Krzysztofa Felczaka, dla którego jest to pierwsza praca z seniorami – mówi Jarosław Szerszeniewski.
Dziś skład pierwszej drużyny wygląda następująco: Hubert Milewski (kapitan zespołu), Piotr Szulc. Mariusz Firszt, Mariusz Sekuła, Tomasz Rosa, Hubert Piekarski, Paweł Otwinowski, Jarosław Piotrowski, Marcin Drabkowski, Sebastian Poukard, Igor Roszczyk.
– Wyróżniamy się wśród drugoligowców niezłymi warunkami fizycznymi, wzrostem. Pod tym względem ustępujemy tylko chyba niekwestionowanemu liderowi rozgrywek – Skrze Bełchatów. Zespół z Bełchatowa przewyższa pozostałych rywali także pod względem zabezpieczenia finansowego. My jak już wspomniałem jesteśmy sponsorowani przez Zakłady Stolarki Wołomin, otrzymujemy subwencje na działalność od Rady Miejskiej (na transport, zabezpieczenie i wynajem sali na treningi itd.), które w ubiegłym roku zamknęły się kwotą 380 mln złotych. Cóż, staramy się dzielić to co mamy i grać.
Pierwsze miejsce, premiowane awansem do I ligi jest „zarezerwowane” dla bełchatowian, ale rywalizacja o kolejne lokaty jest w miarę wyrównana i my w tym sezonie będziemy się starali uplasować jak najwyżej. Wyniki pierwszej runda potwierdzają, że Stolarkę stać na sporo – mówi J. Szerszeniewski.
Dodajmy, że prezesem jednosekcyjnego klubu TS Stolarka Wołomin jest pani Helena Kusiak, a w skład zarządu klubu wchodzą: Jerzy Roszczyk, Piotr Stroczkowski, Stefan Połukard. Swoje mecze siatkarze rozgrywają w hali przy ul. Korsaka 4. Wszystkie spotkania, których Stolarka jest gospodarzem rozpoczynają się w sobotę o godz. 18, natomiast rewanże w niedzielę o godz. 11. W tych właśnie godzinach zostanie rozegrany w najbliższy weekend dwumecz z Chemikiem Bydgoszcz. na który zapraszamy sympatyków siatkówki. Później przed zespołem trenera Felczaka dwa wyjazdy (do Poznania i Grudziądza) i wołomińskiej sali będzie Stolarka można oglądać dopiero w lutym. O występach siatkarskich drugoligowców z Wołomina będziemy na bieżąco, sukcesywnie informować na naszych łamach. (jb)
